Zacznę opisywać wszystko po kolei .
Ćwiczenia
Na początku, z tego co już wiecie, ćwiczyliśmy . Przypominaliśmy sobie wszystkie komendy i sztuczki po kolei od "tunel" po "siad" . Od pół roku próbuje go nauczyć normalnego "poproś" .. , nasze jest niezbyt udane z tego względu, iż by to zrobił musi mieć chrupka pod nosem i zaraz upada : ( . Jeśli podniosę minimalnie wyżej chrupka to też opada, a bez chrupka to szans nawet nie ma mówić o tej komendzie . Mieliście podobnie, bądź wiecie co z tym fantem zrobić ?
Niestety tylko te dwa zdjęcia z ćwiczeń są w miarę łagodne dla oka xd :
Chodziliśmy ...
... czyli kolejny ulubiony spacerek po lesie z obecnością aparatu : ) . Na szczęście i nieszczęście (kleszcze) w naszej okolicy jest cała masa lasów i pól, zresztą na jednym z nich mieszkamy i mamy luźne spacery : ) .
Byliśmy dziś w naszym ulubionym lesie gdzie liście są najładniejsze, przez co zdjęcia też . Byliśmy tam godzinę bo odmarzały mi palce : P . Następnym razem przygotuję się bardziej . Mikołaj ogólnie był bardzo zadowolony i latał w tą i z powrotem, z ogonem rozmachanym i uniesionym do góry . Ciągnęło go bardzo do rowów gdzie woda się zbierała, ale nie pozwalałam mu tam wchodzić bo nie wiadomo jaki syf tam jest . Podobało mu się też wlatywanie w liście i zaczepianie mnie by dostać smaka, oczywiście nie za darmo .
Chodziliśmy ...
... czyli "spacerek" po bieżni wodnej . Moja mama prowadzi centrum rehabilitacji zwierząt FizjoPet (może ktoś słyszał), a z racji tego, że Mikuś ma coś z plerami to korzysta z tej oto bieżni . Na szczęście nie mamy problemu z zachęcaniem, bo sam ładnie chodzi .
A dzisiaj byłyśmy też z mamą w schronisku Promyk (klik) i zawieźliśmy im duży worek karmy dla psów : ) .
Pozdrawiamy A&M
Piękne jesienne zdjęcia. Ze względu na długi kręgosłup mojej Daisy "poproś" wygląda u nas trochę inaczej - ja podstawiam rękę a sunia się o nią opiera. Fajnie że macie tyle miejsc na spacery. My możemy spacerować tylko w weekendy, bo w tygodniu po szkole zanim dojdziemy do lasu robi się ciemno. Biedny Mikuś, ale przynajmniej ma do dyspozycji taką bieżnię :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Evily i Daisy
Dziękuje, mam nadzieje, że już niedługo zamieszka ze mną nowy aparat to zdjęcia będą jeszcze lepsze : ) . U moich jamników tak samo : P .
UsuńSkąd jesteście ? Może można by było na jakiś spacerek kiedyś się umówić ? Nawet jeśli daleko, to tata dużo jeździ po Polsce więc można się zabrać z nim ; ) .
My jesteśmy z Krakowa :)
Usuń"Troszkę" daleko : P
UsuńNoo xD
UsuńAle może kiedyś, któraś będzie w okolicy i się uda hahaha .
UsuńPiękny pies i cudowne zdjęcia! :) Jesteś z Gdańska?
OdpowiedzUsuńDziękuję ; ) !
UsuńTak jesteśmy, a Wy ?
Pozdrawiamy A&M !
No właśnie też jesteśmy z Gdańska :)
UsuńO to może na jakiś spacerek byśmy się umówili ? Pisz dalej na dersonada99@gmail.com ; ) !
UsuńPozdrawiamy oczywiście A&M !!
Śliczne zdjęcia :) U nas z poproś jest podobnie. Jak już siedzi to musi mi ale łapę podawać bo inaczej to nie wykona komendy. Chyba że jeszcze posunę smakołyk. Wy to macie się super. Tereny na spacery i jeszcze te centrum rehabilitacji zwierząt. My to byśmy mieli daleko, bo jesteśmy z Siemianowic Śl (koło Katowic).
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala i Luna
Dziękuję ; ) . Mam nadzieje, że go kiedyś nauczę normalnego i Tobie też to życzę ! Tak, tereny są super ! Tylko by miał kontakt z psami musimy iść pół godziny lub jechać busem : / bo u mnie w okolicy nic prawie nie ma, a jeśli są to same agresory .. .
UsuńPozdrawiamy również A&M !
Śliczne zdjęcie! Zazdroszczę, że Twoja Mama ma takie centrum.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Monika i Roxi
Dzięki : )
UsuńPozdrawiamy A&M
Super że macie takie miejsca u mnie za bardzo nie ma gdzie chodzić
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia Mikołaj tak słodko na nich wygląda :-)
Pozdrawiamy Ola&Luna
Luna też mega słodko wygląda na zdjęciach, jest cudowna <3 !
UsuńPozdrawiamy A&M !
Piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńCudownie, że masz okazję korzystać z takiego gabinetu. Ja mam nadzieję, że też uda mi się taki otworzyć w przyszłości :).
Pozdrawiam :)
Dziękuję, mam nadzieje, że będą coraz lepsze bo staram się doszkalać ; ) .
UsuńTak, jest bardzo przydatny,nie tylko dla nas, ale i dla innych zwierząt, nawet dla świnek : P . Uwielbiam patrzeć jak po paraliżu pies sam wychodzi z mamy gabinetu <3 .
Pozdrawiamy A&M !
Ale fajnie, mój piesio ma podobnie z sztuczką poproś i z racji ze to szceniak to jest srtasznie niecierpliwy wiec potem idzie się bawic jak ma'dosc:-)
OdpowiedzUsuńJak to szczeniak, a Mikołaj mimo, że jest dorosły to nie potrafi się skupić praktycznie : / . Ci będzie łatwiej tego oduczyć, a mi już słabo : ( .
UsuńPozdrawiamy A&M !!
Wreszcie jakiś blog o cavalierku. Szczęście masz z tą mamą, a psiak wspaniały :) Nie wiem co poradzić na tę nieudaną komendę poproś, Maniek też ją zapewne źle robi, ale nie upada. A co na to Twoja mama, zna się trochę na komendach ? :)
OdpowiedzUsuńhttp://maniolowo.blogspot.com/
Dzięki ; ) . Nie wgl. się nie zna, mogę jej tłumaczyć pół godziny o jednej komendzie, a i tak nie wie o co chodzi : P .
UsuńPozdrawiamy A&M !
Mikołaj jest przecudny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam cavalierki, więc będę na 100% wchodzić :)
Pozdrawiamy Was serdecznie! :)
W&M
http://codziennebeagle.blogspot.com
Dziękuję, mam ma nadzieje, że blog będzie dobry i będzie Ci się podobać ! ; )
UsuńPozdrawiamy A&M !
Mam dla Was same dobre wieści! Po pierwsze-przecudny blog! Po drugie-robisz śliczne zdjęcia! Po trzecie-Twój pies jest boski, same ochy i achy! *.*
OdpowiedzUsuńTak więc zostaję na blogu, będe czytać i starać się komentować na bieżąco :) Strasznie zazdroszczę Ci 'zawodu mamy' ;p Pewnie masz wiele okazji do odwiedzania centrum. Twoja mama ma świetne zajęcie :)
A Wy skąd jesteście? My mieszkamy niedaleko Elbląga ;)
Pozdrawiamy! :)
Hahaha dziękuję bardzo ; ) !
UsuńMy jesteśmy z Gdańska ! Może kiedyś na jakiś spacerek się umówimy ?
Pozdrawiamy A&M !
Jasne, bardzo chętnie :) Trzeba się tylko zgrać czasowo i miejscowo bo niezbyt blisko mamy ;/
Usuń