Hej. Dziś z Mikołajem wybrałam się na 2,5 godzinny spacer w nasze okolice . Dokładnie to na pola, nad jezioro i na chwilę do lasu . W czasie pobytu na polo towarzyszyło nam kilka jaskółek : ) . Widzieliśmy też trzy kruki i inne małe ptaki .
Zgubiłam też przykrywkę do obiektywu, ale po chwili znalazłam leżącą w trawie . W międzyczasie powtarzaliśmy komendy i sztuczki .
Teraz mam tydzień wolnego, ponieważ moja szkoła ma takie coś jak tydzień wycieczkowy, ale mi się nie chcę bo wole spędzić ten czas na treningach z psami . Pogoda nam dopisuje więc chodzimy na fajne spacery . Może uda nam się kogoś wyciągnąć to było by jeszcze lepiej : ) .
Stwierdziłam, że jak będę w pokoju to otworze balkon by Mikołaj mógł się wygrzewać na słońcu co lubi :D, ale oczywiście bez przesady i z wymienianą wodą na zimną ; ) .
Jutro o 4:16 ma być niby wschód słońca . Postanowiłam, że zwlekę się z łóżka i pójdę nad jezioro z Mikołajem i aparatem . Czy mi się uda zobaczymy bo miałam nawet problem dziś wstać o 11 by załapać się na fajną pogodę na spacerze XD . Ale trzeba być pozytywnej myśli : ) .
Z aparatu jestem bardzo zadowolona : ) . I z jakości zdjęć i w ogóle całokształt . Podoba mi się, że ma funkcje nagrywania full HD i nasze filmiki będą w końcu przyjemne dla oka hahaha .
Chciałam was poinformować co spotkaliśmy dziś w jeziorze . Trochę spanikowałam i od razu zawołałam Mikołaja by do mnie przyszedł i wyszedł z wody . A mianowicie był to rak ! Nie spodziewałam się, że takie 'coś' żyje w naszym jeziorze ! (Wysockie, tak gdyby ktoś tam chodził niech uważa bo pewnie nie jest sam ; ) )
I na koniec jak zwykle parę zdjęć : )
Pozdrawiamy A&M !