Qwizl West Paw otrzymaliśmy od sklepu Canifel w ramach Top for Dog. Bardzo się cieszyłam, że będziemy mieli przyjemność testować właśnie ten produkt. Zarówno ja jak i moje psy uwielbiają zabawki, w które można schować jedzenie. Zawsze na wydobycie ich muszą poświęcić więcej czasu :) .
Dostaliśmy w zabawkę w rozmiarze S - 14 cm. Jaka ona właściwie jest??
- Jest odpowiednia zarówno do większych jak i mniejszych szczęk
- Podłużna, zwężona na środku
- Elastyczna i lekko miękka
- Otwory na końcach i wzdłuż
- Materiał jest przyjemny w dotyku
- Odporna na psie zęby (szczeniaczkowe igiełki również)
- W środku ma ząbki/skrzydełka, które uniemożliwiają przedwczesne wypadnięcie smakołyka
- Wiele możliwości wypełnienia
Często do tego typu zabawek ciężko jest znaleźć odpowiednie wypełnienie, by szybko nie wyleciało. Ja do środka wkładałam mięso surowe i suszone, psią karmę i puszki, kawałki wędzonej tchawicy, duże psie ciastka i wiele innych.
Wkładam smakołyki za pomocom "rozkręcenia" zabawki w dwie różne strony, tak by otwory na środku się wyprostowały i wtedy wkładam smakołyki. Puszczona automatycznie wraca do swojej formy i pies musi się namęczyć by udało mu się stamtąd wydobyć smaka.
Większość gumowych zabawek na runku ma nieprzyjemny zapach. Od Qwizl West Paw nie wyczułam nic, więc daje za to plusa :) .
Dodatkowym atutem jest na pewno to, że odbija się od ziemi, nie hałasuję upadając na panele i unosi na wodzie! Oshee uwielbia aportować zabawki z wody oraz bawić się samą zabawką, więc połączenie tych dwóch czynności sprawiało jej ogromną frajdę.
Jeśli szukacie pomysły by zając psa czymś na dłużej, bo musicie pracować lub gdzieś wyjść Qwizl West Paw sprawdzi się w 100%.
Niestety obśliniona zabawka lubi zbierać z domu psie kłaczki. Wystarczy tylko przetrzeć ręka lub wsadzić pod wodę i już zapominamy, że coś na niej było.
Całe moje stado razem ze mną bardzo polubiliśmy tą zabawkę :D . Dajemy jej ogromnego plusa i polecamy!
Jak widać po wielkości Oshee na obu zdjęciach, testy były długie i intensywne. Na zabawce oprócz 3 rys nie znajdziemy żadnego śladu użytkowania małych szpilek i stalowych szczęk reszty psów.